Zapoweidź 4. kolejki LZS Ligi Halowej - Gmina Oława

Zapoweidź 4. kolejki LZS Ligi Halowej - Gmina Oława

Przed nami 4. kolejka LZS Liga Halowa Gmina Oława. Już jutro serdecznie zapraszamy wszystkich sympatyków futbolu i nie tylko do marcinkowickiej hali od godziny 13.30. Gwarantujemy sporą dawke czysto sportowych emocji, efektownych akcji i pięknych bramek, a już teraz zachęcamy do obowiązkowej lektury, czyli zapowiedzi wszystkich niedzielnych meczów.

II LIGA:

Orzeł Święta Katarzyna - Husaria Marcinkowice, godz. 13:30
Mecz, w którym nie możemy wskazać zdecydowanego faworyta, ponieważ do tej pory obie ekipy zgromadziły po 6 punktów, aczkolwiek Husaria od początku sezonu prezentuje wyższą i solidniejszą formę,a przede wszystkim lepiej spisuje się w obronie (tylko 4 stracone bramki przy 17 Orła), co w tym meczu może okazać się kluczem do sukcesu.

Oleśnica Mała - Jagienka, godz. 14:00
Obie drużyny w poprzedniej kolejce przegrały swoje mecze, dlatego za wszelką cenę będą chciały się zrehabilitować. Punktów bardziej potrzebuje Oleśnica, która w trzech pierwszych kolejkach zgromadziła ich tylko 4, a więc o 2 mniej niż podopieczni Piotra Mijała, którzy po znakomitym starcie w zeszłym tygodniu uznali wyższość Domaniowa, przegrywając 3:1. Jednego jesteśmy pewni - żadna z ekip tanio skóry nie sprzeda i będzie to bardzo wyrównane starcie.

Suwmiarka - Jimi Team, godz 14:30
PRZEŁAMANIE to zdecydowanie słowo klucz tego pojedynku. Zarówno Suwmiarce jak i zeszłorocznemu spadkowiczowi w trzech pierwszych kolejkach nie udało się wygrać, ale lepszą gre prezentują godzikowiczanie, którzy w efektownym stylu tydzień temu powstrzymali mocny Famel. Punktów jak tlenu potrzebuje też Jimi, który spokojnie możemy nazwać rozczarowaniem drugiej edycji. Obu ekipom potrzebne są 3 punkty, które bez wątpienia podziałają na którąś z drużyn mobilizująco. Remis nie wchodzi w grę.

M$ Biznes - Domaniów, godz 15:15
Hit kolejki, bo tak możemy nazwać starcie dwóch bardzo poważnych kandydatów do awansu zapowiada się niezwykle pasjonująco. Żeby podtrzymać passę zwycięstw i utrzymać się na fotelu lidera Domaniów musi ten mecz wygrać, ale zadanie wcale nie będzie należało do najprostszych. Po słabym starcie M$ z meczu na mecz się rozkręca i prezentuje coraz to lepszą formę. Na pewno chęć ogrania lidera będzie podwójnie motywowała Biznes, który po ewentualnym zwycięstwie zrówna się punktami z Domaniowem.

Famel Oława - GTS Siechnice, godz 15:45
Tak jak we wcześniejszych meczach nie mogliśmy wskazać zdecydowanego faworyta, tak tutaj raczej nie powinniśmy mieć z tym większego problemu. Zatrzymany przez Suwmiarkę Famel bez wątpienia pragnie powrócić na zwycięską ścieżkę, co nie wróży niczego dobrego ekipie z Siechnic, która do tego spotkania przystąpi z zerowym dorobkiem punktowym. Ale póki piłka w grze, wszystko jest możliwe, dlatego liczymy, że nie będzie to "mecz do jednej bramki".

Bar Sami Swoi - Życie Osiedli, godz 16.15
Ostatni w tej kolejce mecz II ligi to pojedynek pomiędzy ekipą Samych Swoich, a nieprzewidywalnym Życiem Osiedli. W dużo lepszej sytuacji są podpieczni Roberta Mruka, którzy po ubiegłotygodniowym zwycięstwie nad GTS'em mają 6 punktów i plasują się na 4. miejscu w tabeli. Z kolei Życie Osiedli zgromadziło do tej pory tylko jedno oczko po bardzo widowiskowym starciu z Oleśnicą. Mamy nadzieję, że nie będzie to jednostronne widowisko, a Osiedlanie jak w meczu z Oleśnicą zapewnią kibicom wiele frajdy.

I LIGA:

Sed Met - Bystrzyca "Wioska Cudów", godz 17:00
Pierwsza liga rozpocznie się od bardzo ciekawie zapowiadającego się meczu, w którym swoją zwycięską serię planuje podtrzymać Sed Met, ale Bystrzyca tydzień temu odbiła się od dna, zdobywając pierwsze 3 punkty i z pewnością będzie niebezpiecznym rywalem dla rozpędzonego lidera. Z kolei Sed Met nie zamierza gubić punktów i na mecz z "Wioską Cudów" wyjdzie odpowiednio zmobilizowany i skoncentrowany. Spodziewamy się wyrównanego pojedynku, którego losy rozstrzygać będą się do ostatniej minuty.

Wena Team - Last Pub, godz 17:30
Mająca problemy kadrowe Wena mierzyć się będzie z wciąż nie mogącym odnaleźć właściwej ścieżki Last Pubem. Czeka nas bardzo wyrównane starcie, w którym obie drużyny będą chciały odnaleźć formę z zeszłorocznej edycji, w której prezentowały się naprawdę dobrze. Zarówno Wenie jak i podopiecznym Piotra Mijała potrzebny jest bodziec w postaci zwycięstwa, więc możemy być świadkami emocjonującego spektaklu.

Mad Bud - Viatelecome, godz 18:00
W ostatnim meczu aktualny wicelider podejmie zamykający tabelę z zerowym dorobkiem punktowym Viatelecome. Z pewnością Mad-Bud jest w lepszej dyspozycji, ale to Via musi się w końcu przełamać i na pewno zrobi wszystko, aby zdobyć pierwsze punkty w meczu z marcinkowiczanami, któzy tydzień temu byli bardzo bliscy zwycięstwa z Last Pubem, ostatecznie remisując 2:2. Za Mad-Budem przemawia praktycznie wszystko, liczby, trybuny, aktualna forma... ale wszyscy dobrze wiemy jak to wszystko w piłce, szczególnie tej halowej lubi się szybko zmieniać

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości